Pascha Starego Testamentu wiąże się z prześladowaniem Żydów w Egipcie i Mojżeszem, który chciał swój naród zaprowadzić do ziemi obiecanej. W Piśmie Świętym w Księdze Wyjścia są podane te wydarzenia w formie wielkiej przypowieści, której oczywiście nie należy traktować jak opis faktów historycznych. Te zostały tak ubarwione, że zatraciły się prawie całkowicie w literackiej fantazji. Dotyczy to całości, ale zwłaszcza plag. Jak chce przypowieść, zesłał je Bóg na mieszkańców Egiptu jako karę za faraona, który wydał Żydom zakaz opuszczenia kraju. Faraon ustąpił dopiero wtedy, gdy synowie pierworodni całego narodu egipskiego zostali zabici. W tym czasie Mojżesz kazał swojemu ludowi przygotować się do odejścia. I spożyć wieczerzę dziękczynną.
* * *
Pan powiedział do Mojżesza i do Aarona w ziemi egipskiej: „Miesiąc ten będzie dla was (…) pierwszym miesiącem roku. Powiedzcie całemu zgromadzeniu Izraela tak: Dziesiątego dnia tego miesiąca niech się każdy postara o baranka dla rodziny. (…) Baranek będzie bez skazy, samiec jednoroczny. Wziąć możecie jagnię albo koźlę. Będziecie go strzec aż do czternastego dnia tego miesiąca, a wtedy zabije go całe zgromadzenie Izraela o zmierzchu. I wezmą krew baranka i pokropią nią odrzwia i progi domu, w którym będą go spożywać. Tej samej nocy spożyją mięso pieczone w ogniu. Spożyją je z chlebem niekwaszonym i gorzkimi ziołami. (…) Tak zaś spożywać go będziecie: biodra wasze będą przepasane, sandały na waszych nogach i laska w waszym ręku. Spożywać będziecie pospiesznie, gdyż jest to pascha na cześć Pana. Tej nocy przejdę przez Egipt i zabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej od człowieka aż do bydła. (…) Ja Pan. Krew będzie wam służyła do oznaczenia domów, w których będziecie przebywać. Gdy ujrzę krew, przejdę obok i nie będzie pośród was plagi niszczycielskiej, gdy będę karał ziemię egipską.
Dzień ten będzie dla was dniem pamiętnym i obchodzić go będziecie jako święto dla uczczenia Pana. Po wszystkie pokolenia, na zawsze, w tym samym dniu świętować będziecie.
* * *
Dla wyjaśnienia trzeba dodać: ten obrzęd wieczerzy z barankiem na cześć Pana nie zaczął się dopiero wtedy. To jest stary obrzęd ludów koczowniczych, nomadów, do których należeli również Żydzi – zajmowali się hodowlą bydła i w poszukiwaniu dobrych pastwisk zawędrowali aż do Egiptu. I stąd ten rozdział w historii Izraela.
A mieli taki obyczaj, że wiosną – kiedy cieliły się krowy, kiedy przychodziły na świat młode koźlęta, owieczki, składali baranka Bogu w ofierze dziękczynnej i spożywali go, wierząc, że w ten sposób łączą się duchowo z Bogiem.
W czasie wieczerzy paschalnej oprócz baranka jest spożywany również chleb – przaśny, niekwaszony. To z kolei jest obrzędem z czasów późniejszych. Gdy przyszedł w historii Izraela okres osiadłego trybu życia, rolniczego. Wtedy składano Bogu w ofierze dziękczynnej pierwszy wiosenny zbiór ziarna. To był jęczmień. Robiono placki, ofiarowywano je Bogu i, wierząc, że Bóg je przyjął, spożywano je, łącząc się duchowo z Bogiem.
Tak więc Pascha ma trzy pokłady znaczeniowe. Pierwszym jest podziękowanie hodowców za bydło, drugim – podziękowanie rolników za zbiory zbóż, trzecim – podziękowanie narodu za wyzwolenie.
* * *
Dla wyjaśnienia dodać należy, że w tej wieczerzy nocnej nie było nowością również smarowanie odrzwi i progów krwią poświęconego baranka. To był znowu odwieczny obyczaj. Bo noc jest groźna. Nocą chodzą dzikie zwierzęta i napadają na ludzi. Nocą chodzą bandyci, rabusie, złodzieje, mordercy. Stąd ten obrzęd, że krwią ofiarowanego Bogu baranka czy koźlęcia smarowano odrzwia i progi domów, ażeby zabezpieczyć się przed nieszczęściem – zabezpieczeniem Bożym, błogosławieństwem Bożym.
Tak więc, gdy przyglądamy się tej uroczystości ostatniej wieczerzy w ziemi egipskiej, trzeba brać pod uwagę, że to nie jest twór nowy, tylko już zasiedziały w kulturze żydowskiej jak w kulturze narodów i ludów Bliskiego Wschodu. Temu to obyczajowi Mojżesz dał nowe znaczenie.
KS. MIECZYSŁAW MALIŃSKI