9 maja 2004
„Żebyście się wzajemnie miłowali”
My czekamy na ludzi, którzy nam dadzą pracę. Ale nie tylko. Czekamy na ludzi, którzy dadzą nam również wolność, sprawiedliwość, pokój, szacunek, miłość.
Ludzie czekają na nas, abyśmy im dali możliwość zarobku, ale równocześnie poszanowanie ich godności, uczciwość, spokojną przyszłość, aby mogli założyć rodzinę i wychować dzieci.
Dobrobyt powinno się budować, ale nie za wszelką cenę. Nie za cenę niesprawiedliwości społecznej, niewolnictwa, pogardy, upokorzeń. Świat dobrobytu ludzkiego można zbudować tylko wtedy, kiedy się buduje równocześnie świat materialny i duchowy. Nie inaczej.