5 grudnia 2004
„Nawróćcie się”
Jan głosił królestwo Boże. I byli tacy, którzy uderzeni jego słowem, zobaczyli z całą jasnością prawdę o sobie. I pchani porywem serca przychodzili do Jana, prosząc o chrzest pokuty.
Byli i tacy, którzy słuchali jego słów z zainteresowaniem. Ale zapytani przez kogoś: „A ty idziesz się ochrzcić?” odpowiadali: „Może później”.
Byli i tacy, którzy przystawali na krótko i odchodzili, wzruszając ramionami. Ze słowami: „Cóż to mnie w końcu wszystko obchodzi? Zresztą nie mam czasu na takie sprawy”.