24 września 2006
25. NIEDZIELA ZWYKŁA
„Twoje światło”
„Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem ani nie stawia pod łóżkiem, lecz stawia na świeczniku”.
Tak powinno być. I tak bywa.
Ale bywa często i przeciwnie – zazdrościmy, że to nie my jesteśmy światłem. I najchętniej byśmy wsadzili światło pod łóżko. Albo przykryli je garncem.
A przecież potrzeba światła ludziom – którzy chodzą w ciemności, nie mogą znaleźć drogi, nie mogą się połapać w tym życiu.