15 maja 2009
PIĄTEK


Jesteście przyjaciółmi moimi


     Jezus do nas mówi: Wy jesteście przyjaciółmi moimi. Jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Stwierdzenie zupełnie niesłychane, a nie robi na nas żadnego wrażenia.
     I następne oświadczenie: Już nie nazywam was sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan, ale nazwałem was przyjaciółmi – powinno nami wstrząsnąć, a prawie go nie dostrzegamy.
     I również kolejne zdanie nie zaskakuje nas: Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem. I przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i aby owoc wasz trwał.
     Opatrzyły nam się te wyznania. Jużeśmy się przyzwyczaili do nich. A może dlatego nie dochodzą do nas, bośmy ich nigdy nie rozumieli.



 





May 15, 2009
FRIDAY



You are my friends



     Jesus says to us: You are my friends, if you do what I command.  This statement is totally unheard of, yet it does not impress us at all.
     And the next statement:  I don’t call you servants any more, because servants don’t know what their master is doing, but I have called you friends – it should shake us up, and we barely notice it.
     And also another sentence does not astonish us:  You did not choose me, but I chose you and appointed you to go and bear fruit — fruit that will last.
     We are so familiar with these statements.  We are so used to them.  Or maybe they don’t reach us, because we have never understood them.