26 września 2009
SOBOTA
Pełni podziwu
Nie znałem ciebie, panie doktorze Józefie Stanowski. Znam ciebie tylko z opowiadań twojej córki. Że byłeś człowiekiem mądrym, przerastającym mądrością niejednego z twojego zawodu lekarskiego. Byłeś człowiekiem prawym. Kochanym przez żonę i przez córki. Szanowanym przez swoich pacjentów. Modlimy się do Boga o szczęście wieczne dla ciebie, ale wierzymy, że ty już w niebie trwasz, boś sobie zasłużył na nie uczciwą, twórczą pracą, pełną wynalazków. I kochałeś twoją rodzinę – tym większa twoja zasługa i wartość twojego życia.
September 26, 2009
SATURDAY
Filled with admiration