Nie chcieli Go już
nawet zmartwychwstałego Przegrał Został powieszony
na krzyżu A myśmy myśleli że odbuduje królestwo Izraela wjedzie na białym koniu pokona wrogów a nam
wtedy
jeść pić i ucztować że my wolni niepodlegli
Przegrał Czego On jeszcze chce od nas
Rozlecieli się jak stado wróbli uciekli do Galilei
zrzucili szaty apostołów przybrali stroje robocze i
zaczęli łowić ryby Chyba marzyli o tym by ludzie
zapomnieli że kiedykolwiek chodzili z Jezusem Dwóch
odeszło do Emaus choć wiedzieli że
grób jest pusty i że
niewiasty widziały Go Reszta
siedziała w Wieczerniku nie w oczekiwaniu
na Niego ale ze strachu przed Żydami A On
przyszedł i nakazał: Idźcie na cały świat i
nauczajcie wszystkie narody
Tak sami?
On nie potrafił a my potrafimy?
Nie chcieli takiego Jezusa
Czy i my nie jesteśmy rozczarowani? Bośmy
myśleli że zasiądziemy przy stołach biesiadnych a
On mówi żebyśmy się zabierali do roboty
I choć próbujemy to nam nic nie wychodzi wszystko
sypie się i ręce nam opadają
A On mówi o nawróceniu serc naszych