Biblioteka





To jest chyba jeden z najpiękniejszych
urywków Ewangelii wstęga drogi bezchmurne
niebo pełne słońce i dwie idące
postacie a potem trzecia Nieznajomego
zdarzenie zakończone gdzieś
u wejścia do gospody gdy słońce
chyliło się ku zachodowi i
chłód ogarniał ziemię Jesteśmy


jak ci uczniowie poszliśmy za Jezusem
potężnym w czynie i w mowie ale oto
umarł więc wracamy do domów aby
spokojnie uprawiać grzędy i patrzeć czy
fasola dojrzewa Tylko przestraszyły nas
niektóre z niewiast które były
przed świtaniem u Jego grobu i nie
znalazły Ciała ale widziały
aniołów którzy powiadają że On
żyje i poszli niektórzy z naszych i
znaleźli grób tak jak mówiły
niewiasty ale Jego nie znaleźli


tak bardzo
przestraszeni zmartwieni
tak niedowierzający
tak zgaszeni i smutni


Chyba że Go poznamy przy
Łamaniu Chleba