PONIEDZIAŁEK
Ewangelia: Łk 17
Apostołowie prosili Pana: „Przymnóż nam wiary”. Pan rzekł: „Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: «Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze», a byłaby wam posłuszna”.
Rozważanie:
Drżenie ziemi. Lecące książki z półek. Rozkołysane obrazy. Trzask rozbijanego szkła okiennego. Dalekie wycie syreny. Pierwsza przytomna myśl: uciekać z walącego się domu. A potem w kolejnym podrzucie serca troska o swoich najbliższych: o domowników, o kolegów w pracy.
Na razie wszystko się uciszyło. Ludzie mówią o sprawach codziennych. Ale ty wiesz i oni to wiedzą, że nie o to chodzi, że każdy myśli o tym, co się może stać, że może przyjść katastrofa.
Co w tobie zostało poza zwierzęcym strachem o swoje przetrwanie? Gdzie twoja wiara, nadzieja i miłość? Gdzie twój Bóg, któremu w czasie spokojnym wierzyłeś?
Psalm: Ps 139
Przenikasz i znasz mnie, Panie,
Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję.
Z daleka spostrzegasz moje myśli,
przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę,
i znasz moje wszystkie drogi.
Zanim słowo znajdzie się na moim języku
Ty, Panie, już znasz je w całości.
Ty ze wszystkich stron mnie ogarniasz.