Dla ojców naszych była Częstochowską,
Kalwaryjską, Piekarską, Gidelską,
Ostrobramską. Dla ojców naszych była
Zielną, Siewną, Gromniczną.
Zostały po nich pieśni, legendy.
Obrazy, kapliczki przydrożne,
ryngrafy rycerskie i szkaplerze. My,
nowe pokolenie, patrzymy z
zażenowaniem na to przywiązanie
ojców naszych do Matki Najświętszej.
Każdy dzień rozpoczynał się
Godzinkami, oparty był na trzech punktach:
Anioł Pański rano, w południe, wieczorem. Kończył się
wspólną Koronką całego domu. Gdy do tego
dodać wszystkie święta maryjne w
ciągu roku, maj z jego
nabożeństwami,
październik z różańcem i
adwent z roratami, to trudno się dziwić, że
kult do Niej potrafił przemienić
serca naszych przodków.