43. być matką
Kto jeszcze dzisiaj chce być
matką – człowiekiem na
etacie poświęcającego się?
Pozostać dziewczyną. Na
zawsze, do śmierci. Nawet gdy będą
dzieci. Niech je przedszkole, szkoła,
teściowa, koledzy, ciotki, niech je
zabawki wychowują. Byle nie
przeszkadzało, nie krępowało, nie
obciążało, byle było jak
najmniej w domu.
I tak nam to słowo
„matka” zanikło.
Zblakło. Zatraciło się. Nam,
szukającym tak histerycznie
miłości.