Biblioteka


2. NIEDZIELA PO NARODZENIU PAŃSKIM  (5 I)



2. NIEDZIELA PO NARODZENIU PAŃSKIM

Syracydes:                                                                            Syr 24
Mądrość wychwala sama siebie. Otwiera swe usta na zgromadzeniu.

Psalm:                                                                                    Ps 147
Chwal, Jerozolimo, Pana,
wysławiaj twego Boga, Syjonie.
Umacnia bowiem zawory bram twoich
i błogosławi synom twoim w tobie.

Paweł:                                                                                    Ef 1
Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który nas napełnił wszelkim błogosławieństwem duchowym.

Ewangelia:                                                                            J 1
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi. A światłość w ciemnościach świeci i ciemność jej nie ogarnęła.

Rozważanie:
Chrześcijaństwo to nie jest coś, cośmy otrzymali jak pieniądz w kieszeń. To jest coś do zdobycia. Dlatego musisz sobie powiedzieć, że nie rozumiesz z tego nic. I to nie tylko gdzieś na początku, ale za każdym razem. Że to jest zadanie, nie otrzymanie.

Poezja:
Aż mi zniknęło wszystko z Ciebie,
przestałeś być mi bratem,
a stałeś mi się czymś nie w niebie,
nie w świecie, nie za światem

 

Dziś oto wracam, Jezu Chryste,
w matczyne dawne strony,
by kolędować: „Masz zaiste,
granice Nieskończony!”
                              K.H. Rostworowski, Powrót

 


                                     K.H. Rostworowski, Powrót