CZWARTEK
Ewangelia: Łk 11
Jezus wyrzucał złego ducha, który był niemy. A gdy zły duch wyszedł, niemy zaczął mówić i tłumy były zdumione. Lecz niektórzy z nich rzekli: „Przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy”. Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba.
Rozważanie:
Jakżeż my jesteśmy bezlitośni dla bliźnich naszych. Chcemy ich wciąż przykrawać na swoją miarę. A przecież trzeba zaakceptować drugiego człowieka takiego, jakim jest, wraz ze wszystkimi jego wadami. Nawet gdy popełni jakąś nieuczciwość wobec ciebie – bo przebaczyć to nie znaczy zapomnieć. Tego się nie da. Przebaczyć to znaczy zaakceptować go z tymi grzechami, które przeciwko tobie popełnił. I zdecydować się iść z nim dalej.
Psalm: Ps 95
Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu,
wznośmy okrzyki ku chwale Opoki naszego zbawienia.
Stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem,
radośnie śpiewajmy Mu pieśni.
Przyjdźcie, uwielbiajmy Go padając na twarze,
zegnijmy kolana przed Panem, który nas stworzył.
Albowiem On jest naszym Bogiem,
a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.