9. NIEDZIELA ZWYKŁA
Księga Powtórzonego Prawa: Pwt 5
„Sześć dni będziesz pracował, lecz w siódmym dniu nie będziesz wykonywał żadnej pracy. Ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służąca, ani twój wół, ani twój osioł, ani żadne twoje zwierzę, ani obcy, który przebywa w twoich bramach”.
Paweł: 2 Kor 4
Żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni; obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy.
Ewangelia: Mk 2
„To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu”.
Rozważanie:
My potrzebujemy coniedzielnej Mszy Świętej. Bo się wciąż zmieniamy. To nie do wiary, ale przez tydzień stajesz się kimś innym. Niby jesteś ten sam, ale zmienia się moc problemów, które przetaczają się przez ciebie – rodzinnych, zawodowych, społecznych, politycznych, tego co się dzieje w twoim domu, w mieście, kraju, w płaszczyźnie politycznej, ekonomicznej, społecznej, kulturalnej, tego zawirowania, w którym tkwisz. Stąd tak bardzo potrzeba ci tych słów mądrości Bożej, tego dystansu do spraw.
Poezja:
Chociaż wiem
żem niegodzien i grzechu pełen
Chociaż wiem
że słaby jestem i pełen wątpliwości
Chociaż wiem
że kiedyś, może jutro, znowu upadnę
może na dno samego siebie…
Proszę Cię jednak
Ojcze mój
o miłość – bunt przeciwko samemu
sobie
w chwilach załamania
o miłość co w siłę się zmienia
w chwilach upadku
o miłość co buduje i rodzi
wszystko co niemożliwe
o miłość najprostszą
o miłość…
A. Szyja