SOBOTA
Księga Rodzaju: Rdz 49
Nie bójcie się.
Izajasz: Iz 6
„Kogo mam posłać? Kto by tam poszedł?” Odpowiedziałem: „Oto ja, poślij mnie”.
Ewangelia: Mt 10
„Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć”.
Rozważanie:
Twoje życie ma aspekt niedomówiony, nienazywany, niedowartościowany – aspekt twoich kontaktów z Bogiem. Bo czasem są okresy, że Go nie widzisz, że Go nie słyszysz, że Go nie czujesz. Nawet w kościele stoisz jak kołek w płocie – i nic. I samotność ciężka, przygnieciony, i życie okropne, i trud, i smutek.
A są okresy, że jesteś niesiony jak na skrzydłach, że śpiewają ci anieli. Wszystko w twoim życiu jest proste, jasne, bezproblemowe. Boga czujesz przy sobie tak jak Ojca, jak Brata, jak Stworzyciela. Biegniesz do kościoła, aby jeszcze bardziej się Nim nacieszyć, jeszcze głębiej Go przeżyć, jeszcze lepiej Go usłyszeć.