21 grudnia 2003
4. NIEDZIELA ADWENTU
„Weszła do domu”
To, co się dzieje przed Świętami Bożego Narodzenia, to jest coś nieprawdopodobnego. Ta lawina reklam, choinki najrozmaitszych rozmiarów, z migocącymi światełkami i bez. A to wszystko zachęta do tego, żeby kupować. Bo przecież prezenty! Czekają na nie dzieci, czekają dorośli, czekają ludzie trzeciego wieku – trzeba ich obdarować. Prezenty. Dla swoich bliskich, dla swoich dalszych bliskich, dla swoich jeszcze dalszych bliskich, dla przyjaciół, przełożonych.
* * *
Jak patrzyć na problem prezentów?
Trzeba stwierdzić, że to należy do Sprawy. Święto Bożego Narodzenia to Święto miłości. Bóg z miłości nas stworzył i z miłości dał nam Jezusa. Z miłości. To znaczy również, że nie można potraktować Świąt Bożego Narodzenia – jak i żadnych świąt religijnych – jako tylko relację między mną a Bogiem. Miłość jest jedna. Troska o to, żeby pogłębić mój stosunek do Boga, musi się przekładać na miłość wobec naszych bliskich.
Dlatego Święta dają poczucie bezpieczeństwa – że nie jestem w ogrodzie dzikich zwierząt, które polują jedne na drugie. W Boże Narodzenie wszyscy są uśmiechnięci i serdeczni. Zapominają – to się dzieje prawie automatycznie – o swoich pretensjach, o niezabliźnionych ranach, wybaczają sobie nawzajem popełnione nietakty, nieuprzejmości, złe słowa, krzywdzące postępowania.
A jeżeli jest możliwe, żeby ta atmosfera była zaakcentowana jakimś prezentem, niech będzie to prezent, przynajmniej list, kartka, telefon, e-mail. A jeżeli jest możliwe, niech będzie zaakcentowana zaproszeniem – na obiad, na kolację, na herbatę, na kawę. W sam dzień albo w okresie tych Świąt. Bo w ciągu roku nie było czasu, nie było głowy, żeby się wzajemnie uszanować, żeby sobie nawzajem powiedzieć słowa miłości. A teraz jest czas stosowny przy łamaniu się opłatkiem. Bo stół łączy. Bo to jest prezent czasu i prezent podawanych posiłków. I wtedy jest sposobność, żeby powiedzieć dobre słowo. Gdy rozluźniają się pięści i otwierają dłonie.
KS. MIECZYSŁAW MALIŃSKI
PS. Serdecznie polecam dla dorosłych albumik „CzasGwiazdy”, a dla dzieci „Opowieści anielskie”.
KS. M.M.