27 czerwca 2004
Aby ogień ich zniszczył !
Tak trudno znosić nieprzyjaciół – ludzi, którzy nam zrobili krzywdę, ludzi którzy nas zniszczyli w oczach naszego społeczeństwa. Tak trudno tolerować nieprzyjaciół, którzy nam dokuczyli, wyśmiali, pogardzili nami, wykpili nas, oszukali – materialnie albo duchowo.
A trzeba po prostu – kierując się miłością – ulitować się nad nimi. Współczuć im. Wtedy to jest też miłość.