7 listopada 2004
„Równi aniołom”
To nie my wyrywamy się do Boga. To nie my błagamy Go o miłość. To nie my naprzykrzamy się Mu. To nie my prosimy Go, żeby otoczył nas swoją opieką.
On pierwszy nas umiłował. On pierwszy nas stworzył z miłości. On pierwszy wyrywa się ze swoją miłością ku nam. On pierwszy czeka na naszą odpowiedź. On pierwszy siebie nazwał Ojcem naszym. On pierwszy chce, żebyśmy byli z Nim zjednoczeni. On pierwszy chce, byśmy po śmierci cieszyli z Nim całą wieczność.
A my nie śmiemy podnosić oczu na Boga, czując, że jesteśmy niegodni Jego miłości.
Dlatego prosić powinniśmy Go, byśmy uwierzyli w Jego miłość ku nam.