3 kwietnia 2005
NIEDZIELA MIŁOSIERDZIA PAŃSKIEGO
„Uwierzył”
A my tacy dosłowni: chcemy wszystko na własne oczy zobaczyć, na własne uszy usłyszeć, własnymi rękami sprawdzić. Dopiero wtedy możemy zgodzić się, przyjąć, zaakceptować, wprowadzić w swoje życie. A tymczasem istnieje rzeczywistość niedostrzegalna dla naszych oczu, niesłyszalna dla naszych uszu, nienamacalna dla naszych dłoni. Tylko czasem odkrywamy, że to, co widzimy, słyszymy, dotykamy, wskazuje, a nawet niesie rzeczywistość duchową. Wtedy otwiera się przed nami brama i wchodzimy w kwietne ogrody.
KS. M.M.
April 3rd, 2005
Sunday of God’s Mercy
”He believed”
We are so literal: We’d like to see everything with our own eyes, hear with out own ears, and touch with our own hands. Not until then can we agree, accept, presume, or introduce anything into our own lives. And yet there exists a reality imperceptible to our eyes, inaudible to our ears, intangible to our touch. Only every so often we manage to discover that what we can see, hear and touch indicates, or even caries within, the spiritual reality. And then the gates open in front of us and we enter the flower gardens.
Fr. M.M.