WTOREK 17 V
WTOREK
Ewangelia: J 10
Otoczyli Go Żydzi i mówili do Niego: „Dokąd będziesz nas trzymał w niepewności? Jeśli Ty jesteś Mesjaszem, powiedz nam otwarcie”.
Rzekł do nich Jezus: „Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie. Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec.
Moje owce słuchają mojego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki”.
Rozważanie:
Aż stanie się. I wtedy wybuchnie jazgot zgorszonych, zacznie się kiwanie głowami, zachłystywanie każdym szczegółem sprawy. I okaże się, że to był długi proces, który coraz bardziej nabrzmiewał. Od dawna szeptano przy czarnej kawie, urywały się telefony, podawano sobie kolejne fragmenty narastającego zagrożenia.
Ale nie było takiego, który by pomógł.
Psalm: Ps 87
Pan zapisuje w księdze ludów:
„Oni się tam narodzili”.
I tańcząc śpiewać będą:
„Wszystkie moje źródła są w Tobie”.