SOBOTA
NIEPOKALANEGO SERCA MARYI
Ewangelia: Mt 9
Uczniowie Jana podeszli do Jezusa i zapytali: „Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą?” Jezus im rzekł: „Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć”.
Rozważanie:
Za dobrze nam jest. Chodzimy w jasności, żyjemy w cieple. Boga mamy za Ojca, Jego Syna za Brata. W każdym dniu spotykamy się z innym świętym. Byle tylko ręką sięgnąć, a możemy się karmić słowem Bożym. Byle tylko krok zrobić, a możemy uczestniczyć w świętych obrzędach.
Za dobrze nam jest. Tracimy poczucie rzeczywistości. Jak rozkapryszone dzieci, nie cenimy tego, w co opływamy. I za nic sobie mamy prawdę, która nam się objawiła. I nadużywamy wolności, która stała się naszym udziałem.
Za dobrze ci jest. Może oprzytomniejesz, gdy zobaczysz ludzi leżących w prochu. I może dopiero wtedy zrozumiesz, co zawdzięczasz Jezusowi Chrystusowi, który wychował cię na wolnego człowieka.
Psalm: Ps 135
Chwalcie imię Pana,
chwalcie Pańscy słudzy,
wy, którzy stoicie w domu Pana,
na dziedzińcach domu Boga naszego.
Chwalcie Pana, bo jest dobry,
śpiewajcie Jego imieniu, bo jest łaskawy.
Pan bowiem wybrał sobie Jakuba,
wybrał Izraela na wyłączną własność.