ŚRODA
Ewangelia: J 8
Jezus powiedział do Żydów, którzy Mu uwierzyli: „Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”.
Rozważanie:
To są nasi trędowaci – pijacy, zmarnowane talenty, niedoszli geniusze, upadłe anioły – nasi dawni koledzy. Patrzymy na nich z niechęcią, pogardą. Unikamy ich, aby nie zarazili nas swoim nieszczęściem. Ale to przecież nasze ofiary. To my, z pomocą naszych kumpli, precyzyjnymi pociągnięciami wypchnęliśmy ich z naszego koła. Nie pasowali do nas, a mogli zagrozić naszej stabilizacji. Zostali odcięci od możliwości pracy w swojej dziedzinie. Niedopuszczeni do głosu. Odsunięci od wszelkich kontaktów.
Ty masz swojego trędowatego. Patrzyłeś z zimną krwią, jak podejmował się coraz bardziej niekorzystnych prac, które kolejno i tak wyjmowano mu z rąk. Patrzyłeś, jak się rozpadał. A teraz kiwasz głową nad losem człowieka, który do takiego stanu potrafił się doprowadzić. Ty – uczciwy człowiek, odpowiedzialny pracownik, szanowany obywatel.
A przecież wystarczyłoby, abyś go dotknął.
Może jeszcze teraz taka szansa istnieje?
Psalm: Dn 3
Błogosławiony jesteś, Panie, Boże naszych ojców,
pełen chwały i wywyższony na wieki.
Błogosławione niech będzie Twoje imię
pełne chwały i świętości,
chwalebne i wywyższone na wieki.
Błogosławiony jesteś w przybytku świętej Twojej chwały,
bardzo chwalebny i sławny na wieki.
Błogosławiony jesteś na tronie Twego królestwa,
bardzo chwalebny i sławny na wieki.