ŚRODA
Nehemiasz: Ne 2
„Czemu tak smutno wyglądasz? Przecież nie jesteś chory. Pewnie masz jakieś wewnętrzne zmartwienie”.
Hiob: Hi 9
W mgnieniu oka On przesunie góry. On ziemię poruszy. On słońcu zabroni świecić, na gwiazdy pieczęć nałoży. On sam rozciąga niebiosa, kroczy po morskich głębinach.
Ewangelia: Łk 9
„Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego”.
Rozważanie:
W nas jest ciąg ku Bogu nie tylko przez modlitwę, ale przez każde staranie się o czystość wewnętrzną, o prawość naszego postępowania.
Poezja:
gdy trzesz oczy jak suche kamienie
płacze nad tobą
kiedy nie śmiesz wyciągać ręki
oplatają cię jego ramiona
J. Pasierb, Przypowieść o Ojcu