28 XII
ŚWIĘTYCH MŁODZIANKÓW
Jan: 1 J 1
Jeżeli chodzimy w światłości, tak jak On sam trwa w światłości, wtedy mamy jedni z drugimi współuczestnictwo.
Psalm: Ps 124
Gdyby Pan nie był po naszej stronie,
gdy ludzie przeciw nam powstali,
wtedy pochłonęliby nas żywcem,
gdy gniew ich przeciw nam zapłonął.
Ewangelia: Mt 2
Anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”.
Rozważanie:
Ty sam siebie nie znasz. Coraz odkrywasz, kim naprawdę jesteś. Czasem słyszysz siebie i zdaje ci się, że słyszysz kogo innego. Aż się dziwisz, że potrafisz tak mądrze mówić, że przyparty do muru czy zapytany o coś niespodziewanie zdobywasz się na takie oświadczenie, że nagle przychodzi ci do głowy takie odkrycie, czegoś nie przypuszczał, że cię będzie kiedykolwiek stać na to. Nagle przez szczelinę twojej świadomości ukaże ci się głębia taka – takie niebo, że się zachwycisz; takie piekło, że się przestraszysz. I tak jest do końca życia. Nigdy nie wiesz, ile w tobie geniuszu, ile dobroci, ile wrażliwości jest jeszcze ukryte ani ile zła, nienawiści, zemsty, zazdrości, chciwości, pychy w tobie tkwi.
Poezja:
I każda dobra myśl jak promień wraca
Znowu do Ciebie, do źródła, do słońca,
I nazad płynąc znowu mię ozłaca,
Śle blask, blask biorę i blask mam za gońca.
I każda dobra chęć Ciebie wzbogaca,
I znowu za nię płacisz mi bez końca.
Jak Ty na niebie, Twój sługa, Twe dziecię
Niech się tak cieszy, tak błyszczy na świecie.
A. Mickiewicz, Rozmowa wieczorna