31 GRUDNIA
WTOREK
Jan: 1 J 2
Wy macie namaszczenie od Świętego i jesteście napełnieni wiedzą. Ja wam nie pisałem, jakbyście nie znali prawdy, lecz że ją znacie i że żadna fałszywa nauka z prawdy nie pochodzi.
Psalm: PS 96
Śpiewajcie Panu pieśń nową,
śpiewaj Panu ziemio cała.
Śpiewajcie Panu, sławcie Jego imię,
każdego dnia głoście Jego zbawienie.
Ewangelia: J 1
Słowo stało się Ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.
Rozważanie:
Jak minął rok? Zmądrzałeś? Wydobrzałeś? Stałeś się bardziej człowiekiem? Bardziej ludzkim, bardziej Bożym? Jak minął rok?
A może sparciałeś, zapadłeś się pod ziemię, zgrzybiałeś, stetryczałeś? Malkontent z ciebie, narzekasz tylko – na ludzi, na Boga, na siebie? Jak minął rok?
Bo dzisiaj jesteś jak Syzyf u podnóża góry. Trzeba będzie pchać swój kamień przez kolejny rok na szczyt. Tylko to nie jest powtarzanie. Kamień spadł, tak jak spadł – swoją ciężkością. Ty będziesz go toczył do góry, pokonując nowe wertepy, potoki, łąki, trawy, krzaki, lasy – trochę stare, ale w zasadzie wciąż nowe, bo w innych konfiguracjach, w innych kontekstach, w innych konstelacjach ludzi, zdarzeń, swojej kondycji fizycznej i psychicznej.
Nie ma wyjścia. Trzeba zakasać rękawy i zabierać się do roboty. Może w drodze padniesz. Może dojdziesz ją do końca. Tak czy owak, traktuj ją, jakby to była ostatnia twoja droga w górę.
Poezja:
Lecz jak król Kacper na wielbłądzie
przybyło mędrców mrowie,
„całych w krostach, całych w trądzie”,
uczyć mię słów o Słowie.
K.H. Rostworowski, Powrót