3. NIEDZIELA PO WIELKANOCY
Dzieje Apostolskie: Dz 5
Zabronili apostołom przemawiać w imię Jezusa. A potem zwolnili ich. A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla imienia Jezusa.
Psalm: Ps 30
Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś
i nie pozwoliłeś mym wrogom naśmiewać się ze mnie.
Panie, Boże mój, z krainy umarłych wywołałeś moją duszę
i ocaliłeś mi życie spośród schodzących do grobu.
Apokalipsa: Ap 5
Wszelkie stworzenie, które jest na niebie i na ziemi, i pod ziemią, i na morzu, i wszystko, co w nich przebywa, usłyszałem jak mówiło: „Siedzącemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków”.
Ewangelia: J 21
Jezus ukazał się znowu nad Morzem Tyberiadzkim. Rzekł do nich Jezus: „Chodźcie, posilcie się!”. Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: „Kto Ty jesteś?”, bo wiedzieli, że to jest Pan.
Rozważanie:
Ciesz się, że trochę zmartwychwstałeś duchowo – od egoizmu, interesowności, od słabości, od głupoty. I masz prawo wołać: Kocham cały świat. Niebo, powietrze, chmury, lasy, góry, miasto, ulice. I ludzi.
Chociaż już o to trudniej. Zwłaszcza sąsiadów i tych spotkanych na ulicy, anonimowych przechodniów.
Poezja:
Jako światełka, które w mgłach obłędnych Światła szukają –
myśli nasze,
jako rany, które tęsknością łaknąc wargi ku dosytowi
rozwierają – kochania nasze,
jako trzciny, którymi nad wezbraniem wód biegnących wichry
miotają – wole nasze,
jako gołębie, które pod niebiosami pościg jastrzębi za sobą
mają – cnoty nasze.
E. Orzeszkowa, Zmiłuj się nad nami