CZWARTEK
Księga Rodzaju: Rdz 22
Pan przemówił do Abrahama: Przysięgam na siebie, mówi Pan, że będę ci błogosławił i dam ci potomstwo tak liczne jak gwiazdy na niebie.
Amos: Am 7
I powiedział Amos: Nie jestem prorokiem ani nie jestem uczniem proroków, gdyż jestem pasterzem. Od trzody wziął mnie Pan.
Ewangelia: Mt 8
„Cóż łatwiej powiedzieć: Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy też: Wstań i chodź?”
Rozważanie:
Gdy byłem u moich znajomych w Austrii, podszedł do mnie mały Tomek – zresztą nad wyraz inteligentny – i mówi mi: „Wiesz Amerykanie wynaleźli, że dziecko musi być codziennie głaskane. I to kilka razy dziennie. Ale wiesz, niektóre mamy nie mają czasu głaskać dzieci, bo są wciąż zajęte. I dlatego Amerykanie wynaleźli taką maszynę do głaskania dzieci”. Tu mi zaczęła świtać myśl w głowie, że Tomek zmyśla. Spytałem: „A ciebie mama głaszcze?” „Nie, mama moja nie ma czasu, bo jest bardzo zajęta”.
Poezja:
Przychodzisz – pełnia we mnie! – odchodzisz – pustynia!
czemuż nie raczysz w domu zamieszkać na stałe? –
przeto Cię krnąbrna mowa pychy mej obwinia,
że progi me za niskie, komnaty za małe.
Mała jest miłość moja, lecz wielkie przewiny!
przeto omijasz dom mój, dom zapowietrzony –
i jeno w przedjutrzniane liliowe godziny
słyszę przelot Twych skrzydeł, Boże Niezmierzony!
E. Zegadłowicz, Godniejszy niechaj zmartwychwstanie