29 sierpnia 2004
„Pierwsze miejsca”
Co my wiemy o drugim człowieku. Osądzamy go z czynów, ze słów, z zachowań, ale nie potrafimy dotrzeć do motywacji – dlaczego on tak robi, dlaczego on tak mówi, dlaczego on tak postępuje.
Co możemy mówić nawet o swoim bracie, z którym idziemy przez życie. Zdawałoby się, że już na wylot go przejrzeliśmy. A tak naprawdę, nie ma nic bardziej złudnego. Bo tak łatwo możemy zwieść się pozorami. Nie wiemy, co w nim siedzi. Jakie motywy nim kierują, jaka intencja go prowadzi do tych czynów, do tych słów, do tych postępowań.