16 kwietnia 2006
NIEDZIELA WIELKANOCNA
„I uwierzył”
Jezus kiedyś powiedział: „Jeżeli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie”.
Jezus kiedyś to powtórzył w innej formie: „Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany prócz znaku proroka Jonasza”.
Ale czy nawet ten znak załatwi sprawę? Czy ludzie wtedy uwierzą w miłość: w życzliwość, w przebaczenie, w zgodę, w przyjaźń?
Jakiego znaku potrzeba, żeby miłość stała się zasadą naszego życia?
Tak naprawdę, żaden znak nie pomoże, nie załatwi sprawy – tylko wtedy ten cud może się stać, gdy się zachwycimy Bogiem, który jest Miłością.