8 czerwca 2010
WTOREK
Błogosławieni
8 VI. To kolejna rocznica Twojej śmierci, siostrzyczko Zofio.
Miałaś ciężkie życie. Jak cała nasza rodzina. Zwłaszcza przez wojnę w 39 roku, już bez rodziców. I trudne lata okupacji.
Ale Ty byłaś szczęśliwa. Poznałaś Zdzisława, Twoją miłość, który Cię pokochał najpiękniejszą miłością, jaką sobie mogłaś wymarzyć jako kobieta. Jako żona. Przeżyliście te wiele lat małżeństwa bez zakłócenia. To była nieustanna radość.
Miałaś trudne życie, ale ta miłość Zdzisława i miłość dzieci – Małgosi i Jacka sprawiła, że byłaś szczęśliwa.