Ta książka zawiera krótkie rozważania o człowieku, świecie i Bogu, o pracy, odpoczynku i świętowaniu, o miłości i niemiłości, o życiu i śmierci.
Należy do serii poprzednio wydanych zbiorków, takich jak: Aby nie ustać w drodze, Nasz chleb powszedni, Chodzący po morzu, Góry przenosić, Przed zaśnięciem. Można do niej zaglądać bądź kiedy, ale w sposób szczególny jest przydatna w czasie pacierza rannego i wieczornego. Nie przypadkiem jej głównym motywem jest wolność i odwaga, bo nasze nowe czasy szczególnie tego potrzebują.
Na końcu zamieszczono w tym tomiku kilka kazań, zwłaszcza radiowych, a wśród nich dwa warszawskie ze Świętego Krzyża.
„Ojcze”
Jak pokochać Boga? Jeżeli Go nie widać, nie słychać, jeżeli dotknąć Go nie potrafisz, jeżeli sobie wyobrazić Go nawet nie jesteś w stanie. A przecież to jest najważniejsze przykazanie czyli warunek, bez którego nie możesz stać się prawdziwym człowiekiem – jak pokochać Boga?
A jak kochasz ludzi? Przecież kochasz ich za urok, który roztaczają, za pokój, wolność, jaką zachowują, za promienność, mądrość, ciepło, prawość, życzliwość – za tę odrobinę Boga, który jest w nich.
To już wiesz, kto to jest Bóg? Stwórca i Ojciec – Ten, z którego wszelkie dobro w ludziach pochodzi.
A kiedy kochasz Boga? Gdy zatęsknisz za Nim. Za Jego pięknem, ciszą, za Jego światłem.
Wobec tego próbuj rano i wieczorem, w domu czy w kościele, klęcząc czy nawet leżąc w łóżku, próbuj codziennie – tak się wyciszyć, żeby On spłynął na ciebie. Żeby pogłębiła się w tobie cisza, prawość, światło. Żeby rozbudowało się w tobie piękno, mądrość, wolność, miłosierdzie – On sam. Choćby na chwilę.
A potem, w ciągu dnia, staraj się Go nie utracić, ale podświadomie trzymaj się Go: zachowuj swój pokój, uczciwość, wspaniałomyślność, przebaczenie – żebyś Go utrzymał w sobie, żebyś wciąż z Nim trwał.